PHK1 PHK1
622
BLOG

Agora - Michnik - procesy

PHK1 PHK1 Polityka Obserwuj notkę 10
Piszę to w zwiazku z poniedziałkowym orzeczeniem sądu gdzie prof.Zybertowicz ma przeprosic Michnika za pewien skrót myślowy dość powszechnie znany ,
za pewien charakterystyczny element z biografii ,każdego opozycjonisty
"ja tyle siedziałem,ja tyle wycierpiałem,ja mam zasługi,a gdzie wy byliscie krytykujacy mnie ,przecież to ja mam rację ......"
Ostatnio Adam Michnik świeci same sukcesy jak czytam i moze mieć powody do zadowolenia,odzył nam nasz 60latek jak nigdy po 21pazdziernika.
Zabrałem sie uczciwie do pracy w temacie procesy Michnika i Agory wytoczone im i jemu i vice versa.
Okazuje sie ,że procesów tych jest full wypas i to tylko tych ,które udało mi się wyszukać w internecie,aż do bólu moich oczu.
Mysle ,ze można by napisać niezłą pracę doktorską czy nawet magisterską przy aplauzie i hojnej nagrodzie ze strony pana Adama Michnika.
Sam byłem ciekawy wyników swojej pracy,bo jakoś tak pośrednio sam jestem małą ofiarą Agory z jej portalem
gazeta.pl i administratorami forum czyli takim młodzieżowym przedłużeniem wolnosci słowa lansowanym  przez Adam M.i koncern medialny.
Mam dziwne swoje osobiste przekonanie ,że Wyborcza lub Agora lub Michnik idzie na wojnę z ludzmi i instytucjami ,które wcześniej jej podpadły mówiac kolokwialnie.
Potem ukazują się teksty lub całe litanie tekstów w zemście.
Ilość tekstu krytycznego i oczywiscie mijającego się z oczekiwaniami "rodziny" Michnika jest tak przeogromna ,ze aż dziw bierze ,że nie ma jeszcze procesów z tak zwanym szarym obywatelem.
Agora to nie tylko dobre imię naczelnego ,które się broni ,ale to biznes ,o który należy dbac.

O swojej prywatnej  sprawie piszę na swoim blogu.
Polecam wpis na salonie24 o blokadzie forum w trójmieście,który dobrze wpisuje się w cenzurowanie i trzymanie parasola ochronnego nad .....
http://guzikguzik.salon24.pl/52257,index.html

Zaczne może od sentencji wyroku sądowego

"negatywne treści na temat Adama Michnika redaktora naczelnego Gazety Wyborczej oraz wydawcy tej gazety Agory S.A. są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego"
co 26.09.2005 orzekł w pisemnym wyroku Wysoki Sąd w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej (sygn. III C 1225, sędzia przewodnicząca Agnieszka Matlak).
http://www.prawica.net/node/5408 podaje pan Remuszko
---------------------
30.08.2007
Ruszył proces Michnik - naczelny "Dziennika"
Ruszył proces cywilny, który redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik wytoczył naczelnemu "Dziennika" Robertowi Krasowskiemu za jego słowa, że "Michnik poświęcił 1/3 życia na obronę byłych ubeków". Naczelny "GW" żąda od pozwanego przeprosin i 10 tys. zł na cel dobroczynny
http://www.wirtualnemedia.pl/article/228652_Ruszyl_proces_Michnik_-_naczelny_Dziennika.htm
-------------------------

Publicysta Rafał Ziemkiewicz na mocy ugody sądowej przeprosi Adama Michnika za swe słowa, że redaktor naczelny...
Gazety Wyborczej "robił wszystko, abyśmy nawet nie poznali nazwisk komunistycznych zbrodniarzy".
Jak dowiedziała się PAP w źródłach sądowych, przewiduje to treść ugody.
http://www.mediarun.pl/news/id/19990
-----------------------------
17.12.2007
Sąd: Zybertowicz ma przeprosić Michnika
2007-12-17, ostatnia aktualizacja 2007-12-17 18:27
Prof. Andrzej Zybertowicz ma przeprosić Adama Michnika za słowa: "Michnik wielokrotnie powtarzał - ja tyle lat siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację" - orzekł w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4771920.html
--------------------------------
26.05.2007
Wierzejski nie musi przepraszać Michnika
Wierzejski wygrał proces
Nie każde podanie nieprawdy jest zniesławieniem - tak Sąd Okręgowy w Warszawie uzasadnił we wtorek oddalenie pozwu Adama Michnika wobec posła LPR Wojciecha Wierzejskiego za nazwanie przezeń naczelnego "Gazety Wyborczej" członkiem PZPR. Adwokat Michnika zapowiedział apelację.
http://fakty.interia.pl/newsroom/news/wierzejski-nie-musi-przepraszac-michnika,918281
------------------------------
2007-09-25
Giertych musi przeprosić Michnika
Lider LPR Roman Giertych ma przeprosić redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Adama Michnika za nazwanie go "byłym partyjnym aparatczykiem" - orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Sąd ten oddalił apelację Giertycha od wyroku Sądu Okręgowego z grudnia 2006 r., który nakazał takie przeprosiny, oraz wpłatę 10 tys. zł na cele społeczne. Giertychowi pozostała jeszcze kasacja do Sądu Najwyższego.
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/giertych;musi;przeprosic;michnika,51,0,267827.html
-----------------------------------------
11.08.2006
Michnik nie był w grupie trzymającej władzę
Anna Jarucka musi przeprosić w prasie Adama Michnika za stwierdzenie, że jest on członkiem "grupy trzymającej władzę"
Warszawski sąd wydał wyrok w sprawie jaką redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" wytoczył byłej asystentce Włodzimierza Cimoszewicza. Michnik domagał się zarówno przeprosin, jak i wpłaty na konto zakładu w Laskach.
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/michnik;nie;byl;w;grupie;trzymajacej;wladze,228,0,177380.html
---------------------------------
02.2007.
Michnik wygrał proces ze spółką Lwa Rywina Heritage Films. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie musi on przepraszać firmy za swe słowa z 2003 r. sprzed sejmowej komisji śledczej badającej aferę Rywina, że spółka ta mogła być "pralnią brudnych pieniędzy".
---------------------------------------------------
22.12.2005
Michnik   pozywa Darskiego
19 grudnia 2005 roku odebrałem pozew wystosowany przez Adama Michnika, który w procesie cywilnym skarży mnie o 10 tys. zł plus koszta procesowe, w tym wynagrodzenie dla biura prawnego Agory, tytułem zadośćuczynienia za stwierdzenie, iż Adam Michnik usprawiedliwiał korupcję, jeśli korzystali na niej komuniści. Jak bowiem wiadomo powszechnie Michnik Adam zawsze, a dowodem na to jest fakt, iż sam tak uważa, korupcję zwalczał, np. żądając by nie nacjonalizować majątku PZPR lub głosując za utrzymaniem uprzywilejowanych emerytur dla bezpieki. Poniżej zamieszczamy pozew wypichcony przez biuro radcy prawnego Agory. Niebawem zamieścimy moje pismo procesowe, gdyż nie zamierzam kłamać i pod naciskiem sądu wystawiać świadectwa moralności Michnikowi. Są bowiem mi znane liczne wypowiedzi i działania Adama Michnika, w których usprawiedliwiał korupcję, jeśli korzystali na niej komuniści, co mogę to udowodnić „bez nadmiernego wysiłku”.
http://www.abcnet.com.pl/?q=node/1534
-----------------
Tu chciałem przedstawić procesy z udziałem Agory ,a artykułami o instytucjach o których Gazeta pisała krytycznie moze i nie przypadkowo

12.08.2006
Czy Adam Michnik maczał palce w wyłudzeniach i fałszerstwie?
Prokuratura sprawdza, czy wydawca “Gazety Wyborczej” - spółka Agora SA - wyłudziła koncesję radiową

W ciągu miesiąca Prokuratura Okręgowa w Płocku przedstawi ewentualne zarzuty w postępowaniu dotyczącym fałszywych zeznań przed sejmową komisją śledczą ds. afery Rywina. Śledczy ustalą, kto jest odpowiedzialny za nieprawdziwe oświadczenia o strukturze majątkowej Agory, wydawcy “Gazety Wyborczej”. Istnieje podejrzenie, że spółka od 1998 r. okłamywała KRRiT w celu wyłudzenia koncesji radiowej. W obu wątkach przewijają się nazwiska ludzi z zarządu Agory, m.in. wiceprezesa Piotra Niemczyckiego i osób (także z zarządu), które podpisywały się pod wnioskami koncesyjnymi.
Komu zostaną przedstawione zarzuty, jeśli chodzi o płockie śledztwo? Nie wiadomo. Przypuszcza się, że chodzi o Piotra Niemczyka, wiceprezesa Agory, i osoby z zarządu, które podpisywały się pod wnioskami koncesyjnymi do KRRiT. Proceder poświadczania nieprawdy w podawaniu struktury własnościowej spółki trwał od 1998 roku.
Prokuratura Okręgowa w Płocku na wniosek prokuratury apelacyjnej, która w czerwcu poleciła jej rozpoznanie sprawy, wszczęła śledztwo dotyczące złożenia fałszywych zeznań przed sejmową komisją śledczą, badającą zarzuty korupcji podczas prac nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji, podczas posiedzenia 1 marca 2003 roku. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie od 2001 r. prowadzi śledztwo dotyczące PZU Życie. Sprawa, którą zajmuje się Płock, to element tego dochodzenia. Wszczęte przez płockich śledczych postępowanie “w sprawie” obejmuje także wątek wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w postępowaniu koncesyjnym przed Krajową Radą Radiofonii i Telewizji poprzez wprowadzenie w błąd jej członków co do rzeczywistej struktury własnościowej Agory SA w 1998 r. i latach następnych.
Agora od 1998 r. starała się o koncesję radiową. Taką działalność spółka rozpoczęła w 1996 roku. Do rozgłośni należą stacje lokalne nadające w 18 największych polskich miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Łodzi, aglomeracji śląskiej, oraz Radio Złote Przeboje i ponadregionalna stacja TOK FM. Na stronie internetowej Agory czytamy o tejże stacji: “oferta programowa radia skierowana jest do bardzo wymagającego ekskluzywnego odbiorcy, poszukującego publicystyki na wysokim poziomie, komentarzy politycznych i gospodarczych oraz szybkiej i wiarygodnej informacji”.
http://www.felieton.natal.pl/archives/11
-------------------------------
16.05.2003
PZU pozwało "Gazetę Wyborczą
PZU pozwało do sądu redaktora naczlenego "Gazety Wyborczej"Adam Michnika i dziennikarki: Agatę Nowakowską i Dominikę Wielowieyską oraz Agorę, zarzucając im naruszenie dóbr osobistych spółki.
Pozew dotyczy 11 artykułów opublikowanych w "Gazecie Wyborczej" od 17 lipca do 23 kwietnia. PZU wystąpiło do sądu o zasądzenie od dziennikarzy i Agory 2 mln zł na rzecz Szpitala Centrum Zdrowia Dziecka.
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33182,1480064.html
------------------------------
W tej sprawie mamy niezły przykład jak mozna mówić i pomówić ,albo nie pomówić
slowami samego Adama Michnika,ale w trybie PRZYPUSZCZJACYM


02.2007.
Michnik wygrał proces ze spółką Lwa Rywina Heritage Films. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie musi on przepraszać firmy za swe słowa z 2003 r. sprzed sejmowej komisji śledczej badającej aferę Rywina, że spółka ta mogła być "pralnią brudnych pieniędzy".

10.10.2007
Michnik nie przeprosi spółki Rywina
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wczoraj apelację spółki Lwa Rywina - Heritage Films sp. z o.o.
Spółka ta domagała się przeprosin za rzekome naruszenie jej dobrego imienia i wpłaty na cel społeczny. Przegrała w I i II instancji. Firma wystąpiła z pozwem o ochronę dóbr osobistych przeciwko Adamowi Michnikowi w związku z jego zeznaniami przed sejmową komisją śledczą w sprawie tzw. afery Rywina. Zeznając jako świadek w lutym 2003 r. przed komisją, Michnik, odpowiadając na konkretne pytania dotyczące kierunków śledztwa dziennikarskiego, przyznał, że jedną z hipotez było ustalenie - czy spółka Heritage Films może być "pralnią pieniędzy". Michnik zaznaczył jednak, że nie stawia spółce żadnego zarzutu, niczego nie stwierdza, mówi to w trybie przypuszczającym - odpowiadając jedynie na pytanie.
http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4552615.html
-------------------------------
02.08.2005
Giertych pozywa Agorę
Maciej Giertych, kandydat LPR na prezydenta, złożył pozew przeciw Agorze, wydawcy "Gazety Wyborczej". Zarzuca jej złamanie prawa autorskiego przez "bezprawne i nierzetelne zacytowanie fragmentów artykułu Jędrzeja Giertycha". Ojciec Macieja Giertycha 25 lat temu napisał w piśmie "Opoka" 15-stronicowy artykuł zawierający krytyczne uwagi o książce Adama Michnika "Kościół, lewica, dialog". Przestrzegał w nim też przed Michnikiem, działaczem opozycyjnego KOR, jako bardziej szkodliwym niż rządzący wtedy komuniści. Fragmenty tego artykułu zamieściliśmy w "Gazecie" 27 lipca.
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75478,2852080.html
-------------------------
03.10.2007

Poseł Mularczyk przegrał z "Gazetą"
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu oddalił wniosek Arkadiusza Mularczyka (PiS), współautora ustawy lustracyjnej.
Poseł poczuł się dotknięty stwierdzeniem z krakowskiego wydania "Gazety", że "wielu prawników potępiło go za wystąpienie przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie ustawy lustracyjnej, gdzie nieprawdziwie sugerował, że niektórzy sędziowie byli współpracownikami SB", a w szczególności słowami "nieprawdziwie sugerował".
Poseł wystąpił do sądu, by zakazał "Gazecie" rozpowszechniania nieprawdziwej - według niego - informacji, nakazał publikację odpowiedzi, w której opisane jest jego wystąpienie przed Trybunałem. Od redaktora naczelnego "Gazety" Adama Michnika Mularczyk żądał przeprosin za naruszenie dóbr osobistych.
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,65648,4541927.html
------------------
31.O7.07
Agora procesuje się z mediami o. Rydzyka!
Ciekawy proces cywilny zapowiada się dzisiaj we Wrocławiu - Agora kontra Lux Veritatis. Wydawca "Gazety Wyborczej" domaga się od właściciela katolickiej Telewizji Trwam przeprosin i 15 tysięcy złotych na Polską Akcję Humanitarną.
Spór dotyczy wyemitowanego przez TV Trwam programu "Skok na SKOK-i" Wynikało z niego, że Gazeta Wyborcza miała domagać się od szefów SKOK-u zlecenia dużej kampanii promocyjnej w zamian za odstąpienie od cyklu artykułów na temat działalności parabankowej tej firmy. Wszyscy chyba pamiętamy tamtą serię artykułów w "Gazecie". Proces będzie toczył się we Wrocławiu, bo tu właśnie ma siedzibę Lux Veritatis, właściciel Telewizji Trwam.
Zaś Agora, "Gazeta Wyborcza" czy sam jej redaktor naczelny Adam Michnik coraz częściej wytaczają procesy za krytyczne wypowiedzi pod swoim adresem. Kilka tygodni temu felieton na ten temat opublikował "Dziennik".
Nie doszło do ugody przed wrocławskim sądem między przedstawicielami koncernu medialnego Agora a Fundacją Lux Veritatis.
http://5wladza.blogspot.com/2007/07/ciekawy-proces-cywilny-zapowiada-si.html
----------------
25.06.2003
Będzie ciąg dalszy procesu Agora kontra Lepper
Nadal będzie się toczył proces wytoczony przez Agorę Andrzejowi Lepperowi, który zarzucił spółce korzystanie z miliardowych zwolnień podatkowych. W poniedziałek sąd oddalił wniosek Leppera o odrzucenie pozwu przeciw niemu.
W 2002 r. Lepper w kilku wypowiedziach, m.in. na kongresie Samoobrony i w publikacji książkowej pt. "Lista Leppera", zarzucił Agorze - wydawcy "Gazety Wyborczej" - lub jej akcjonariuszom oraz Adamowi Michnikowi, że korzystali ze zwolnień podatkowych za 2000 r. Lepper podawał różne kwoty rzekomych zwolnień: 600 mln zł, 1,8 mld zł, 2 mld zł, a nawet "miliardy złotych".
Agora pozwała Leppera za naruszenie dóbr osobistych do Sądu Okręgowego w Warszawie, żądając od szefa Samoobrony publicznych przeprosin i wpłaty 50 tys. zł na cel dobroczynny - na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej.
http://www.mediarun.pl/news/id/4912
-----------------------------
12.05.2006
Spółka Agora pozwie do sądu posła PiS Jacka Kurskiego..
Wydawana przez Agorę "Gazeta Wyborcza" napisała, że z listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do rady nadzorczej spółki Energa zniknęło za sprawą posła jedno nazwisko. Na jego miejscu znalazło się nazwisko kolegi Kurskiego. Poseł zarzucił w programie telewizyjnym gazecie kłamstwa i "obsesyjną nagonkę" na Prawo i Sprawiedliwość. Zamieszczoną w "Gazecie Wyborczej" reklamę firmy naftowej J&S uznał natomiast za "finansowanie przez układ zagrożony przez PiS".
http://www.lex.com.pl/?cmd=artykul,167
------------------------
11.12.2007
Wassermann ma przeprosić Agorę
Były minister-koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann ma przeprosić Agorę - wydawcę "Gazety Wyborczej" za uznanie jej za część "układu" chroniącego ludzi władzy - orzekł we wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie.
Wyrok jest nieprawomocny. Pełnomocnik Wassermanna mec. Maciej Burda już zapowiedział apelację.
Poszło o rozsyłane 17 stycznia 2006 r. do mediów oświadczenie Wassermanna, odnoszące się do ówczesnych doniesień "GW". Pisała ona wtedy, że Wassermann miał "kompletować informacje" o osobach publicznych, których nazwiska pojawiały się w doniesieniach o aferach z ostatnich lat - interesował się informacjami o podsłuchiwaniu ich przez służby i billingach ich rozmów. Według Wassermanna, te doniesienia miały go zdyskredytować jako ministra odpowiedzialnego za służby specjalne.
"Swoista gra »Gazety Wyborczej« jest elementem zaciętej wojny, którą toczy ona w celu ochrony układu ludzi władzy, biznesu, mafii i służb specjalnych" - napisał Wassermann w oświadczeniu dla mediów i za to pozwała go Agora.
Dzisiaj Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że słowa te były nieprawdziwe i podważają dobre imię Agory oraz wiarygodność i renomę wydawanej przez nią "Gazety Wyborczej". Nakazał Wassermannowi opublikowanie na swój koszt przeprosin w GW i w serwisie PAP. Zobowiązał też do wpłacenia 15 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Niewidomymi w Laskach oraz zwrot Agorze 4,5 tys zł kosztów sądowych.
To już czwarty taki werdykt
Po wyroku pełnomocnik spółki mec. Piotr Rogowski podkreślił, że to czwarta sprawa wygrana przez Agorę z politykami dawnej koalicji rządzącej, którzy w podobny sposób zaliczali Agorę do "układu". Wcześniej wygrali z Jackiem Kurskim i Antonim Macierewiczem (PiS) oraz Romanem Giertychem (LPR).
Pełnomocnik Wassermanna mec. Maciej Burda zapowiedział natomiast apelację. - Nie tylko dziennikarze, ale także politycy mają prawo do ostrych wypowiedzi. Mamy nadzieję, że Sąd Apelacyjny w Warszawie podzieli to nasze stanowisko - powiedział prawnik. Dodał, że wyrok popierający to twierdzenie zapadł niedawno w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu i że będzie się na niego powoływał.
http://wiadomosci.onet.pl/1656522,327,1,1,,item.html
-------------------------------

26.01.2007
Pisze Springer do Agory
Wczoraj sąd rozstrzygnął konflikt pomiędzy niemieckim Axelem Springerem a Agorą z czasów, kiedy konkurencja na polskim rynku prasy zaogniła się.
List Andreasa Wiele do Wandy Rapaczyńskiej (25-01-07, 00:00)
„Sukces »Faktu « ma w najwyższym stopniu strategiczne znaczenie dla Axel Springer, gdyż stanowi on pierwszą próbę umiędzynarodowienia »Bilda «, który jest nie tylko naszym największym, ale dalece najzyskowniejszym przedsięwzięciem. Zatem będziemy bronić »Faktu « przed bezpośrednim konkurentem wszelkimi rozsądnymi i nierozsądnymi środkami, nawet jeśli będzie to oznaczało taki scenariusz, w którym każda ze stron może tylko przegrać” - pisał po angielsku Andreas Wiele, członek zarządu niemieckiego koncernu prasowego Axel Springer do Wandy Rapaczyńskiej, prezes Agory (wydawcy „Gazety Wyborczej”). List dotarł do niej pocztą elektroniczną 8 lipca 2005 r., czyli w okresie gdy w Agorze trwały zaawansowane prace nad „Nowym Dniem” - nowym „lekkim” dziennikiem, który miał szukać czytelnika pomiędzy prasą poważną oraz tabloidami.
Zarząd Agory odebrał działania Axela Springera jako groźby pod adresem spółki przed startem "Nowego Dnia" i pozwał niemiecki koncern do sądu. Prawnicy Agory zarzucili Niemcom działania naruszające konkurencję. - Zgodnie z linią orzecznictwa Komisji Europejskiej takie listy mogą być traktowane jako namawianie do zmowy rynkowej - mówi Marek Szydłowski, dyrektor działu prawnego Agory.

- Zdaniem sądu to była ewidentna groźba, na którą nie ma miejsca w relacjach rynkowych - powiedziała sędzia Beata Piwowarska w krótkim uzasadnieniu wyroku.
Wyrok nie jest prawomocny. - Nie mamy jeszcze uzasadnienia wyroku, a z zasady nie komentujemy toczących się procesów. Dopiero po szczegółowej analizie uzasadnienia podejmiemy decyzję co do dalszych działań - mówi Michał Fijoł, rzecznik zarządu polskiej filii koncernu Axel Springer.
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,3876691.html

----------------------
09.06.2006
Szykuje się muzyczny proces
Nie ma końca sporu dotyczącego Leksykonu Budki Suflera. Agora nie zgadza się z zarzutami stawianymi jej przez byłych muzyków zespołu. Koncern twierdzi, że ze swojej strony dopełnił wszystkich obowiązków.
W ubiegły piątek do Agory dotarło pismo prawnika reprezentującego byłych muzyków Budki: Marka Radulego i Mieczysława Jureckiego. Artyści twierdzą, że rozpowszechnianie wydawnictwa Leksykon Budki Suflera narusza ich prawa autorskie wykonawcze, bo na płytach są utwory, w których występują.
Agora uważa te zarzuty za całkowicie bezpodstawne. Wydawcą płyt była spółka Budka Suflera Productions, a nie Agora, jak błędnie napisaliśmy w Kurierze. Sam koncern rozpowszechniał to wydawnictwo. W piśmie od spółki czytamy, że jeszcze przed wprowadzeniem wydawnictwa do obrotu został on zapewniony, "że wszelkie prawa autorskie i prawa pokrewne do utworów stanowiących część kolekcji przysługuje Budka Suflera Productions s.c., a jej rozpowszechnianie nie naruszy jakichkolwiek praw osób trzecich".
Wiele wskazuje na to, że i ta sprawa trafi ostatecznie do sądu. Byli muzycy Budki, M. Raduli i M. Jurecki, na razie cierpliwie czekają na oficjalną odpowiedź od Agory na swoje pismo. Już teraz deklarują, że są zdeterminowani, żeby walczyć o swoje nawet przed sądem. Kto wygra tym razem?
http://www.adwokatlublin.pl/onas.html


Zapewne to nie cały katalog i jedynie kancelaria lub kancelarie mają pełna listę wszelkich procesów tak o naruszenie dobrego imienia jak i w walkach o pozycje na rynku koncernu ,
a to stawia AGORE w roli nie walczącej o wolność ,
a o biznes udziałowców.


PHK1
O mnie PHK1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka